czwartek, 28 grudnia 2023

Epilog cz. 1 - Zasłużył czy nie?

 grudnia 13, 2018

1970-09-18 (CZ. 1): TO NIE POWINNO TAK SIĘ SKOŃCZYĆ !


W owym czasie, większość "białych" konserwatystów wolałaby, żeby ktoś taki jak Jimi Hendrix w ogóle nie istniał. "Czarny" wichrzyciel, buntownik i narkoman, sprowadzający "białą" młodzież na złą drogę ! Jego marna śmierć miała być odstraszającym przykładem i natychmiast została "rozdmuchana" przez prasę. Proszę bardzo: oto idol, który zmarł w głębokim, narkotycznym śnie, dusząc się własnymi wymiocinami. Gdyby jeszcze dysponowano zdjęciami... - widok był przerażający: Jimi leżał na łóżku w ubraniu z poprzedniego dnia, w pustym, ciemnym pokoju, a jego twarz, włosy, poduszka i ubranie pokryte były zaschniętymi wymiocinami, głównie w kolorze czarnym i brązowym. Ekipa ambulansu: "Nie rozpoznałem go, nikt by go nie rozpoznał, jego własna matka nie rozpoznałaby go... gdy go ruszyliśmy uwolniły się gazy oraz zawartość jelit i pęcherza, to nie było przyjemne. Gdy go oddaliśmy do szpitala musieliśmy wyczyścić ambulans".

Powszechnie uznano, że sam się o to prosił i dostał to, na co zasłużył ! Dla koronera prowadzącego śledztwo sprawa była oczywista - nie było podejrzanych. 

Problem polega jednak na tym, że nie wszyscy tak uważają - dla mnóstwa osób na całym świecie ta śmierć była i nadal jest dotkliwa, bolesna i tajemnicza - uważają oni, że Jimi Hendrix nie zasłużył na taką śmierć !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Postscriptum - Rzeczywistość bardziej niewiarygodna niż fikcja

Teoria spiskowa pozostaje teorią spiskową aż do momentu, kiedy okaże się prawdą. Można również dywagować: co jest teorią spiskową? - równie ...