Zaledwie 4 i pół miesiąca po wydaniu "Axis..." i niespełna rok po ukazaniu się "AYE", podczas gdy zespół koncertował w Ameryce, od piątku 19 kwietnia 1968 r. w Anglii można było kupić kolejny LP JHE. Album nie zawierał nowych nagrań i przeznaczony był dla tych, którzy nie kupili 4 pierwszych singli w ubiegłym '67 roku lub nie lubili zbyt często podchodzić do gramofonu.
W UK "Smash Hits " dotarł do 4 miejsca (na listę wszedł już 24 kwietnia na 32 pozycji i utrzymywał się 25 tygodni). Na wydanie w Ameryce czekał ponad 15 miesięcy, a przez francuską wytwórnię Barclay, która regularnie wydawała wszystkie albumy Hendrix'a został pominięty!
Autorem zdjęcia zdobiącego front okładki jest Dezo Hoffman (1918-1986, z pochodzenia Słowak, uznany fotograf i kamerzysta - fotografował wiele największych gwiazd światowego kina i muzyki głównie w latach '60-tych; zasłynął głównie ze współpracy z The Beatles - już od 1962 r.! To on wykonał zdjęcie Jimi'ego w stroju Św. Mikołaja).
Być może koncepcja "roztrojonego" Hendrix'a miała mieć podtekst halucynogenny, ale należy też wziąć pod uwagę rosnącą tendencję do lansowania lidera i pomniejszania znaczenia pozostałych członków zespołu. Do tej pory, na okładkach poprzednich płyt, obowiązywał schemat trójcy: Jimi w środku, po bokach Mitch i Noel. Na "Smash Hits" również widzimy 3 osoby, tyle że po środku jest jak zwykle Jimi, a po bokach... Jimi i Jimi.
Być może koncepcja "roztrojonego" Hendrix'a miała mieć podtekst halucynogenny, ale należy też wziąć pod uwagę rosnącą tendencję do lansowania lidera i pomniejszania znaczenia pozostałych członków zespołu. Do tej pory, na okładkach poprzednich płyt, obowiązywał schemat trójcy: Jimi w środku, po bokach Mitch i Noel. Na "Smash Hits" również widzimy 3 osoby, tyle że po środku jest jak zwykle Jimi, a po bokach... Jimi i Jimi.
Front okładki wyróżnił się spośród innych LP Hendrix'a tym, że zamieszczono na nim logo TRACK.
Poza 8 piosenkami z 4 pierwszych singli, LP wypełniły 4 dynamiczne utwory z "AYE": "Fire", "Can You See Mee", "Manic Depression" oraz "Foxy Lady".
"Highway Chile" został zapisany z oryginalnym błędem stworzonym przez Hendrix'a - analogicznie jak w "Voodoo Chile" - w obu utworach powinno być "... Child". Nie zamieszczono żadnego utworu z "Axis...", z tej przyczyny, że płyta ukazała się niedawno. Tradycyjnie nigdzie nie podano czasu trwania utworów.
LP ukazał się równocześnie w wersji MONO (612 004)
i STEREO (613 004), który w rzeczywistości nagrany był także w MONO (!).
W przeciwieństwie do poprzednich wydań (np. "Axis..."), tu na tylnej stronie okładki oznaczono wersję STEREO w dwóch miejscach: w prawym górnym rogu pomiędzy kolorowym tytułem, a czarnym tłem z tytułami, oraz w lewym dolnym rogu na czarnym tle "Enchanced for stereo from original mono recordings". "Smash Hits" była trzecią i zarazem ostatnią płytą Hendrix'a, którą Track opublikował w wersji MONO (nie można za takie uznać pozycji z serii Backtrack, gdyż pomimo oznaczeń, nie były one w rzeczywistości nagraniami MONO).
LP na całym świecie wydany został w pojedynczej, nie rozkładanej okładce. Track zastosował flipback cover (rewers "zaniedbany" w stosunku do frontu) - zdjęcie na frontowej stronie było ciemne i laminowane, a tył okładki zawierał tylko napisy i nie był laminowany.
Poniżej dwa egzemplarze LP z autografami całego zespołu - oba poświadczone certyfikatami autentyczności (autografy można było złożyć tylko na rewersie, który był jasny i co ważniejsze, nie laminowany).
Pierwszy podpisany został w połowie 1968 r. (Jimi pod swoim autografem dopisał "EXPERIENCE") - zakupiony bezpośrednio od Noel,a Redding'a w NY w 1994 r (dodatkowy zapis na dolnym marginesie).
Drugi, podpisany niebieskim długopisem (Jimi i Noel podpisali się imieniem i nazwiskiem, natomiast Micht tylko imieniem, co było typowe dla niego), pochodzi ze słynnej kolekcji Bob'a Terry, w pewnym okresie uznawanej za największą na świecie.
Pierwszy podpisany został w połowie 1968 r. (Jimi pod swoim autografem dopisał "EXPERIENCE") - zakupiony bezpośrednio od Noel,a Redding'a w NY w 1994 r (dodatkowy zapis na dolnym marginesie).
Drugi, podpisany niebieskim długopisem (Jimi i Noel podpisali się imieniem i nazwiskiem, natomiast Micht tylko imieniem, co było typowe dla niego), pochodzi ze słynnej kolekcji Bob'a Terry, w pewnym okresie uznawanej za największą na świecie.
W US "Smash Hits" ukazał się dopiero 30 lipca 1969 roku. Powodem "opóźnienia" był wygasający 15 października 1968 roku 3-letni kontrakt z Ed'em Chalpin'em. Wydanie LP przed tą datą było nieopłacalne, a 18 października 1968 roku ukazał się podwójny album "Electric Ladyland" - "Smash Hits" w Stanach musiał więc poczekać.
LP dotarł do 6 miejsca (wszedł na listę 2 sierpnia '68 na pozycji 81 - utrzymywał się na liście przez 35 tygodni).
LP dotarł do 6 miejsca (wszedł na listę 2 sierpnia '68 na pozycji 81 - utrzymywał się na liście przez 35 tygodni).
Dyrektorem artystycznym wytwórni był w tym czasie fotograf Ed Trasher (1932-2006). On i jego wizje artystyczne miały wielki wpływ na wizerunek firmy i wydawanych przez nią artystów. Trasher zafascynowany był kulturą Ameryki, szczególnie Zachodniego Wybrzeża. W kwietniu 1969 r. osobiście przeprowadził dwie sesje fotograficzne z udziałem JHE - w jednej zespół przebrany był za rewolwerowców z Dzikiego Zachodu,
a w drugiej za motocyklistów Hells Angels (na dole francuskiej strony, zamieszczono kilkanaście zdjęć z sesji Hells Angels m.in. to wykorzystane na okładkę CD "South Saturn Delta" w 1997 r.
oraz inne, rzadko publikowane).
Najprawdopodobniej Trasher chciał, w nawiązaniu do bardzo amerykańskich symboli, przedstawić zespół jako buntowników - wyzwolonych z wszelkich ograniczeń, a nawet nieco dzikich.
a w drugiej za motocyklistów Hells Angels (na dole francuskiej strony, zamieszczono kilkanaście zdjęć z sesji Hells Angels m.in. to wykorzystane na okładkę CD "South Saturn Delta" w 1997 r.
oraz inne, rzadko publikowane).
Najprawdopodobniej Trasher chciał, w nawiązaniu do bardzo amerykańskich symboli, przedstawić zespół jako buntowników - wyzwolonych z wszelkich ograniczeń, a nawet nieco dzikich.
Hendrix bardziej związany był z ruchem hipisowskim, głoszącym hasła pokoju i miłości, niż z wykorzystującymi przemoc gangami motocyklowymi. Trasher zdecydował, że "Smash Hits" promowała będzie wersja z Dzikiego Zachodu.
Przygotowano projekt okładki (być może zaprojektował go osobiście Ed Trasher) ze zdjęciem zespołu na koniach i informacją w jej dolnym prawym rogu, że płyta zawiera dodatkowo gigantyczny plakat.
Na rewersie lista utworów zamieszczona została bez podziału na strony płyty, a kolejność utworów nie zgadza się z rzeczywistą - być może był to tylko projekt próbny, podobnie jak front ?
Na rewersie lista utworów zamieszczona została bez podziału na strony płyty, a kolejność utworów nie zgadza się z rzeczywistą - być może był to tylko projekt próbny, podobnie jak front ?
Składany na 6 kwadratów jednostronny (na odwrocie biały) plakat. przedstawia to samo zdjęcie, które miało zdobić front amerykańskiej okładki.
Trudno powiedzieć, czy ktoś przekonał Trasher'a, czy też on sam zrezygnował z mało współczesnej i mogącej budzić skojarzenia z muzyką country grafiki na froncie okładki. Jej oryginalny projekt był arkuszem o wymiarach 17 x 22 z kolorowymi paskami u góry i logo Reprise na dole. Pośrodku znajdowała się właściwa grafika w skali 1:1 tj. 12 x 12.
Na początku lat 70-tych arkusz przeznaczono do zniszczenia jako makulaturę. Ktoś spośród pracowników zachował go (być może później wystawił na aukcję).
Na początku lat 70-tych arkusz przeznaczono do zniszczenia jako makulaturę. Ktoś spośród pracowników zachował go (być może później wystawił na aukcję).
W reedycjach z 2002 r. projekt ten (bez napisu w prawym dolnym rogu) odtworzony został na 12-ej (ostatniej) stronie booklet w reedycji CD (z notką, że zamieszczono go dzięki uprzejmości Jeff'a Leve) oraz na pierwszej stronie booklet w reedycji LP. Obie książeczki-wkładki zawierały jeszcze kilka innych zdjęć z tej samej sesji. Co ciekawe wszystkie wersje CD posiadały amerykańską okładkę, ale zestaw utworów był zróżnicowany: wersja Reprise w USA i Kanadzie, wersja Track-Polydor na resztę świata. Wersja LP miała tylko amerykański zestaw utworów, przy czym skorygowano ich kolejność - tu chyba po raz pierwszy na LP z okładką Reprise zapisane zostały w rzeczywistym porządku.
Nadmienić należy, że "Smash Hits" po przejęciu praw przez Al'a Hendrix'a w 1995 roku i utworzeniu Experience Hendrix LLC, w przeciwieństwie do innych tytułów doczekał się tylko 2-krotnego wydania w wersji LP - wspomnianego z 2002 roku i następnego w 2016 roku, w którym zastosowano się do "życzeń" Trasher'a - po raz pierwszy okładkę "zdobiło" zdjęcie na koniach, a w środku znajdował się plakat, dokładna reprodukcja tego z pierwszych wydań Reprise w USA i Kanadzie.
W 1984 roku w Meksyku "Smash Hits" ukazał się ze zmienioną okładką i tytułem - "30 Anos De Musica Rock - Salvat".
Nadmienić należy, że "Smash Hits" po przejęciu praw przez Al'a Hendrix'a w 1995 roku i utworzeniu Experience Hendrix LLC, w przeciwieństwie do innych tytułów doczekał się tylko 2-krotnego wydania w wersji LP - wspomnianego z 2002 roku i następnego w 2016 roku, w którym zastosowano się do "życzeń" Trasher'a - po raz pierwszy okładkę "zdobiło" zdjęcie na koniach, a w środku znajdował się plakat, dokładna reprodukcja tego z pierwszych wydań Reprise w USA i Kanadzie.
Ostatecznie latem 1969 roku w wersji Reprise nie wykorzystano na froncie okładki projektu Trasher'a, zastępując go wersją UK, wzbogaconą informacją o załączonym plakacie (w prawym dolnym rogu).
Trasher okazał się jednak człowiekiem na tyle upartym, że pierwszej serii nakładu dołączono "kowbojski" plakat oraz na stałe zachowano jego pierwotny projekt rewersu (nie poprawiono kolejności utworów !, a dym wypuszczany z ust Jimi'ego "na pierwszy rzut oka" sprawia wrażenie wady zdjęcia).
W efekcie, pomimo że na froncie Jimi jest w kapeluszu, to jednak całość jest mało spójna, nie pasująca do siebie, i do Hendrix'a chyba również.
Reprise wydała LP wyłącznie w wersji STEREO. W stosunku do wersji publikowanych przez Track i Polydor, dokonano zamiany 4 utworów.
Wytłuszczonym drukiem oznaczono utwory, które zostały zamienione:
w miejsce A5 i B2 (Track) umieszczono bardziej wartościowe i bardziej aktualne (oba z "Electric Ladyland") A6 i B2 (Reprise);
wyrzucono B4 i B5 (Track) i na to samo miejsce wprowadzono dwa utwory, których zabrakło na amerykańskiej wersji "AYE" - teraz (włącznie z A4) cały materiał z wersji Track-Polydor stał się dostępny na rynku US, ale... "Red House" zastąpiono innym miksem !
Kursywą oznaczony został utwór, który zmienił swoje położenie: "Hey Joe" przewędrował z A6 (track) na A5 (Reprise).
Oznaczone standardową czcionką 7 spośród 12 utworów pozostało bez zmian, z wyjątkiem "Foxey Lady", który tak jak na US "AYE", zapisany został po amerykańsku.
W roku 1969 główny oddział Reprise w US stosował nowe, 2-kolorowe labele.
Oddział kanadyjski pozostał przy pierwotnym 3-kolorowym wzorze. Poza labelami wersja kanadyjska niczym nie różniła się od US - również zawierała plakat, a oprócz wydrukowanego napisu, informowano o tym dodatkową naklejką.
W wersji Reprise labele i okładka nie zawierały czasu trwania utworów, ale wskazano je na wersji PROMO.
Kolejne wznowienia miały jednobarwny label - początkowo bez czasów trwania utworów, a do LP nadal załączony był plakat.
Późniejsze edycje pozbawione były plakatu, a na labelach zamieszczone zostały czasy trwania utworów.
W 1989 r. ukazało się pierwsze wydanie CD sygnowane przez Reprise.
Zawierało ono 2 dodatkowe utwory (zamieszczone na wersji Track-Polydor, a pominięte na Reprise): "51st Anniversary" (zgrane z oryginalnej taśmy mono) oraz "Highway Chile" (wersja zremasterowana cyfrowo).
Na rewersie okładki wykaz utworów zamieszczony został w rzeczywistej kolejności. Gdyby dodano jeszcze "STP with LSD" oraz "Burning Of The Midnight Lamp" powstałaby pełna wersja zawierająca wszystkie utwory z obu wydań.
CD ukazało się w sprzedaży także w limitowanej, zapomnianej dziś wersji longbox - było to pionowe pudełko o wymiarach 12x5 (wysokością odpowiadało płycie winylowej).
Tego typu opakowanie, charakterystyczne dla wydań amerykańskich, najprawdopodobniej miało służyć temu, aby wydania CD, które były produktem nowym, można było dostawiać do kolekcji płyt winylowych.
Poza tym nowe i ekskluzywne, przez to dosyć drogie wydawnictwo, w większym (w rzeczywistości tylko dłuższym pudełku), miało prezentować się bardziej okazale. Z dzisiejszego punktu widzenia opakowanie tego typu nie miało zbyt wiele sensu, gdyż długie kartowe pudełko nie zawierało niczego więcej oprócz CD w plastikowym pudełku o zwykłych wymiarach.
Pierwsze wydanie CD w wersji POLYDOR miało standardowe wymiary
Pierwsze wydanie CD w wersji POLYDOR miało standardowe wymiary
i zawierało europejską wersję utworów
ale tył okładki... nie dość, że zmieniono oryginalny wzór
to na nowym (odwróconym) zdjęciu Jimi stał się praworęcznym gitarzystą !
POLYDOR zawsze posługiwał się wersją Track. W zdecydowanej większości LP opublikowano w wersji STEREO. Niektóre wydania np. meksykańskie były wersją MONO, a rewers miały pozbawiony kolorów. Niemiecka wersja z 1980 r. na rewersie reklamowała wydany w 10-tą rocznicę śmierci Jimi'ego okolicznościowy 12 płytowy box, zawierający wszystkie oficjalne tytuły, oprócz "Smash Hits".
Poza powyższymi na szczególną uwagę zasługują:
Japońska edycja z 1969 (Nippon Grammophon) na froncie której zamieszczono alternatywny projekt amerykańskiej wersji "AYE". Tył okładki to flipback, z tytułami i słowami utworów dokończonymi na wkładce.
Wydanie peruwiańskie to absolutny "biały kruk" w świecie kolekcjonerów !
Na okładce wykorzystano alternatywny projekt Dezo Hoffman'a.
Zachowano angielski tytuł płyty, ale...
na rewersie typu flipback oraz na labelach...
wszystkie utwory, za wyjątkiem "Hey Joe" na stronie A,
oraz "Foxy Lady" na stronie B, zapisano w języku hiszpańskim.
Kolejną ciekawostką jest holenderskie, limitowane wydanie z 1970 roku, rozprowadzane tylko drogą wysyłkową dla członków klubu książki (Boek En Plaat).
W tym wydaniu na stronie B w miejsce "STP with LSD" zamieszczono "Voodoo Child".
Niewiele osób wie, że na Tajwanie pod tytułem "Smash Hits" ukazał się 9-płytowy box, zawierający min. właściwy LP "Smash Hits" w wersji Track/Polydor.
W rzeczywistości w pudle typu bomboniera umieszczono zestaw wszystkich oficjalnych LP sygnowanych przez Polydor i wydanych w latach 1968-1972 tj. od "Smash Hits" (wersja Track - Polydor)
do "War Heroes" tj. 5 albumów studyjnych i 3 koncertowe.
W sumie znajdujemy tu 76 utworów, które wypełniają reedycje oryginalnych LP ustawionych w następującej kolejności : 1."Band Of Gypsys", 2."Smash Hits", 3."Hendrix In The West", 4."Rainbow Bridge", 5."Cry Of Love", 6-7."Electric Ladyland", 8."War Heroes", 9."Isle Of Wight".
Płyty pozbawione były własnych okładek, a każdą stronę oznaczono kolejną literą alfabetu, co w fekcie dało oznaczenie od "A" do "R" !
Płyty pozbawione były własnych okładek, a każdą stronę oznaczono kolejną literą alfabetu, co w fekcie dało oznaczenie od "A" do "R" !
W 1984 roku w Meksyku "Smash Hits" ukazał się ze zmienioną okładką i tytułem - "30 Anos De Musica Rock - Salvat".
Nowy front ze zdjęciem z RAH.
Tył okładki.
Zawartość zgodna z wersją europejską.
Tytuły zapisano w języku angielskim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz